niedziela, 21 sierpnia 2011

Autor: tomashec

Płonąca łepetyna 2

Tak się sympatycznie złożyło, że w tym samym czasie pojawiły sie zwiastuny dwóch filmów z Nicolasem Cage'em. O jednym, poniżej, z właściwą sobie elokwencją wypowiedział się Des. Mnie kopnął zaszczyt podzielenia się refleksjami na temat zajawki sequela "Ghost Ridera", który w podtytule ma jednocześnie pełne mocy i refleksji "Spirit Of Vengeance".

Oczywiście z refleksją to nie będzie miało nic wspólnego. Ale kogo to obchodzi?


Filmy superbohaterskie od jakiegoś czasu bezustannie zalewają repertuar kinowy. Twórcy bez opamiętania poświęcają grube miliony na opowieści o dziwakach w pstrokatych kostiumach. Iron Many, Thory, Spider-Many, X-Meny, Zielone Szerszenie, Zielone Latarnie, Zielone Pomidory. Nie mam nic osobistego do kolesi, ale powoli cholera bierze. Wiecie o co chodzi? I wśród tej szarańczy pojawił się znany oczywiście wczesniej z komiksów "Ghost Rider" (przemknał przez ekrany niepostrzeżenie). Koleś z piekła rodem - z płonącą głową, poruszający się jednośladem, znaczy motorem. Pomysł od czapy, absolutnie nie zachęcający, tym bardziej, że tytułowego (super)bohatera odgrywał Nicolas Cage. Unikałem filmu jak ognia. Ale jak już przysiadłem, to niespodziewanie okazało się, że w jakiś niepojęty sposób film może dać radość. Po prostu film tak zły, że aż dobry. Po 90 minutach pomyślałem, że co jak co, ale kontynuować tej opowieści nie będą. Bo i po co. Jednak kolesie z Hollywoodu stwierdzili, że każdemu należy dać drugą szansę i Ghost Rider powininen wrócić. Zatrudnili duet reżyserski Mark Neveldine i Brian Taylor, czyli panów odpowiedzialnych za dwie szalone "Adrenaliny" i uszczuplili swe konta o sporą ilość "martwych prezydentów". A my teraz, dzięki nim wszystkim, możemy pochylić się nad zwiastunem sequela (z ekskluzywną zapowiedzią reżyserów, dla czytelników Celuloidowych Fetyszystów :) .





I jak? Nie było tak źle, prawda? Ja bym powiedział, że zwiastun ma moc, piekielną, czarcią moc. Owszem będzie to durne, bez wodotrysków aktorskich (Cage ostatnio wiadomo jak sobie z tym fachem radzi), ale zdecydowanie wyróżniające się od tych mdłych historyjek superbohaterskich. Czuć frajdę, jaką sprawiała produkcja tego filmu autorom. A i sam Nicolas wygląda, że dystans do siebie ma. Po raz kolejny (mi to zupełnie nie przeszkadza) dostaniemy B-klasową produkcję za A-klasowe pieniądze, za cenę biletu podróż do piekła i z powrotem.

PS. Tego w historii kinematografii jeszcze nie było - szczanie ogniem. Wyobraźnia ludzka nie zna granic.

8 komentarzy:

  1. Końcówka trailera wymiataXD Pierwszej części "Ghost Raidera" prawie nie pamiętam, chociaż nie był to aż tak zły film. Po prostu nie lubię Nicolasa Cage'a aż tak bardzo.
    Po zwiastunie widać, że tym razem będzie jeszcze więcej scen płonącej czachy i tym razem już bez żadnych zahamowań itd. To powinno wyjść na dobre temu filmowi, bo ile można oglądać prawych i odpowiedzialnych bohaterów, którzy nigdy nie używają siły i mocy bez powodu:) Mam tylko nadzieję,że to nie będzie kolejna produkcja w 3D.

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda nieźle ale po Skyline jakoś przestałem ufać trailerom w 100% :)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Ghost Rider" jest jedną z nielicznych komiksowych ekranizacji, przed obejrzeniem której nadal się wzbraniam. Trailer powyżej zachęcił mnie jednak do obejrzenia nowej wersji, gdyż pachnie mi tutaj "Piekielną zemstą", którą bezkrytycznie wielbię.

    OdpowiedzUsuń
  4. cage, miedzy kolejnymi aktami desperacji ukierunkowanymi na splate podatkow do irs, potrafi jednak pokazac, ze wciaz jest dobrym aktorem, tom. polecam zlego porucznika herzoga.

    kelley

    OdpowiedzUsuń
  5. Kelley, Zły Porucznik to był wypadek przy pracy, a paradoksalnie niemoc aktorska w takich hitach jak Drive Angry dodaje całości kolorytu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Film będzie pewnie kapowaty, ale trailer ma zajebisty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ci reżyserzy zapewniają popieprzoną rozrywkę(Crank 1 i szczególnie 2), muszę przyznać, że choć 1ka była beznadziejna, ten trailer zachęca...Ale ile to już razy się na to nabrałem.

    OdpowiedzUsuń
  8. zajebisty trailer, jak żaden inny komiksowy w ostatnim czasie.

    OdpowiedzUsuń

Najpopularniejsze posty Fetyszystów