18 lat temu w popularnej stacji telewizyjnej MTV, w której jeszcze wtedy podstawą programową były teledyski, zadebiutował niepozorny serial animowany. Jego twórcą był Mike Judge. To, jak się później okazało rewolucyjne show telewizyjne, było prekursosrem takich produkcji jak South Park czy polscy Włatcy Móch. Opowiadało o losach dwóch młodych gentelmenów. Ich imiona to Beavis i Butt-head.
Dla niewtajemniczonych (czytaj: młodych) czytelników krótki rys historyczno-charakterologiczny. Główni bohaterowie to para skończonych debili (z których jeden jest bardziej skończony od drugiego). Aspołeczni imbecyle, kumple ze szkolnej ławy, w sobie tylko wyjątkowo sposób (tzn. mało elokwentnie i równie mało subtelnie) komentowali sztukę wideoklipu. Przy okazji przeżywali wiele niesamowitych przygód. I te dwa zakute łby, fani rocka, mimo znacznych braków zwojów mózgowych, stały się niekwestionowanymi gwiazdami świecąc mocno swym blaskiem, dorabiając się nawet statusu ikon. Te dwa cymbały doczekały się nawet filmu pełnometrażowego (Beavis And Butt-head Do America) i tribut'u muzycznego w postaci płyty (The Beavis And Butt-head Experience), gdzie przygrywała choćby Nirvana. Nie dość tego, nagrali wspólny utwór z Cher!
Cher, Beavis & Butthead - I Got You Babe
W glorii i chwale ci dwaj kretyni w 1997 roku zniknęli, pojawiając się od czasu do czasu choćby na galach MTV czy jako goście specjalni trasy koncertowej AC/DC. Nadszedł rok 2011. Na fali powrotów gwiazd lat 90. (Soundgarden, Stone Temple Pilots, The Cranberries, Ugly Kid Joe, Ace Of Base, 2 Unlimited ;) nastąpiła reaktywacja duetu tłuków. Mike Judge powrcił do swych bohaterów, ponownie użyczając im swojego głosu. Właśnie pojawiły się fragmenty pierwszego odcinka. Ku uciesze wielu milionów fanów, animacja praktycznie się nie zmieniła. Wciąż jest archaicznie, prosto i do przodu. Treściowo równie bezkompromisowo co przed laty. Czy mający głęboko w rzyci poprawność polityczną (czy to nie za trudny zwrot jak na notkę o Beavisie i Butt-headzie) głupki, mają w tym świecie rację bytu? Czy jest dla nich jeszcze miejsce w świecie szołbiznesu? O tym przekonamy się co prawda w październiku, ale ja twierdzę już, że tak! A tymczasem (borem, lasem) wspominana zajawka.
Z kim nagrają nowy numer?
Dla niewtajemniczonych (czytaj: młodych) czytelników krótki rys historyczno-charakterologiczny. Główni bohaterowie to para skończonych debili (z których jeden jest bardziej skończony od drugiego). Aspołeczni imbecyle, kumple ze szkolnej ławy, w sobie tylko wyjątkowo sposób (tzn. mało elokwentnie i równie mało subtelnie) komentowali sztukę wideoklipu. Przy okazji przeżywali wiele niesamowitych przygód. I te dwa zakute łby, fani rocka, mimo znacznych braków zwojów mózgowych, stały się niekwestionowanymi gwiazdami świecąc mocno swym blaskiem, dorabiając się nawet statusu ikon. Te dwa cymbały doczekały się nawet filmu pełnometrażowego (Beavis And Butt-head Do America) i tribut'u muzycznego w postaci płyty (The Beavis And Butt-head Experience), gdzie przygrywała choćby Nirvana. Nie dość tego, nagrali wspólny utwór z Cher!
Cher, Beavis & Butthead - I Got You Babe
W glorii i chwale ci dwaj kretyni w 1997 roku zniknęli, pojawiając się od czasu do czasu choćby na galach MTV czy jako goście specjalni trasy koncertowej AC/DC. Nadszedł rok 2011. Na fali powrotów gwiazd lat 90. (Soundgarden, Stone Temple Pilots, The Cranberries, Ugly Kid Joe, Ace Of Base, 2 Unlimited ;) nastąpiła reaktywacja duetu tłuków. Mike Judge powrcił do swych bohaterów, ponownie użyczając im swojego głosu. Właśnie pojawiły się fragmenty pierwszego odcinka. Ku uciesze wielu milionów fanów, animacja praktycznie się nie zmieniła. Wciąż jest archaicznie, prosto i do przodu. Treściowo równie bezkompromisowo co przed laty. Czy mający głęboko w rzyci poprawność polityczną (czy to nie za trudny zwrot jak na notkę o Beavisie i Butt-headzie) głupki, mają w tym świecie rację bytu? Czy jest dla nich jeszcze miejsce w świecie szołbiznesu? O tym przekonamy się co prawda w październiku, ale ja twierdzę już, że tak! A tymczasem (borem, lasem) wspominana zajawka.
Z kim nagrają nowy numer?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz