IBM, HAL & ECHOES

Kiedyś, dawno temu, na stronie www.film.org.pl w dziale ciekawostek zamieściłem niepozorne info, jakoby imię komputera z „2001: Odysei kosmicznej” Stanleya Kubricka pochodziło od nazwy komputera IBM. Wystarczyło wziąć litery poprzedzające I, B oraz M, co w efekcie dawało litery H, A oraz L. Okazuje się, że na tym ciekawostka związana z komputerem IBM się nie kończy, a dopiero zaczyna…

Zgodnie z powyższym filmikiem, pierwsza piosenka w historii wykonana przez komputer to kompozycja z 1892 roku pod tytułem „Daisy Bell” autorstwa Harry’ego Dacre. Programistami odpowiedzialnymi za odśpiewanie tejże piosenki przez komputer byli John Kelly i Carol Lockbaum, a komputerem… IBM 7094 - miało to miejsce w 1961 roku. Ciekawostka IBM/HAL to zatem już nie tylko zabawa alfabetem, ale i w pewien sposób, symboliką. Od premiery filmu wiadomo było, że w swoich ostatnich chwilach „życia”, komputer pokładowy z „2001: Odysei kosmicznej” śpiewa „Daisy Bell”, ale dopiero teraz dowiedzieliśmy się (a przynajmniej ja się właśnie teraz dowiedziałem), dlaczego akurat TĘ, a nie inną piosenkę wybrał Kubrick na ostatnie słowa Hala.

Daisy, Daisy, give me your answer do
I'm half crazy all for the love of you
It won't be a stylish marriage
I can't afford a carriage
But you'll look sweet upon the seat
Of a bicycle built for two.

Skoro jesteśmy przy ostatnich słowach HALa, warto przypomnieć, że część jego przedśmiertnego monologu sprzed piosenki „Daisy Bell”, w którym błagał Davida Bowmana o litość i informował go o utracie zmysłów, wykorzystana została, w połączeniu z klimatyczną muzyką przez Rogera Watersa, jako swoisty prolog piosenki „Perfect Sense”. Poniżej filmik z koncertu „In The Flesh", podczas którego wykorzystano niezapomniany głos HALa. Kapitalna rzecz, warto posłuchać całego utworu:

A skoro już jesteśmy przy Rogerze Watersie, stąd już tylko jeden krok do Pink Floyd, których utwór „Echoes” (kompozycja Watersa) podłożony został przez anonimowych fanów filmu Kubricka i muzyki Floydów, pod finałową, 23-minutową sekwencję „2001: Odysei kosmicznej”. Szerzej o powiązaniach Pink Floydów ze Stanleyem Kubrickiem pisałem kilka lat temu w artykule http://www.film.org.pl/soundtrack/slow_kilka/artykuly/2001_with_echoes.html - znajdziecie tam dokładną analizę utworu „Echoes” ilustrującego finał „Odysei kosmicznej”, a tymczasem zapraszam do zapoznania się z tym niecodziennym efektem doklejenia świetnej suity Floydów do arcydzieła science fiction pod tytułem „2001: Odyseja kosmiczna”.