„Polska odpowiedź na Kac Vegas”. Jezu jak to brzmi. Znowu podczepianie się pod hollywoodzki przebój, aż słoma z butów wystaje. Mniejsza o to. Dziś porównam wam eksplikację dystrybutora owego filmu z innymi komediami i udowodnię, że póki co zapowiada się kolejna, żałosna komedia. Zastanawia mnie tylko, czemu nie robią ich taśmowo? Byłoby taniej, łatwiej i w ogóle…
Po pierwsze: pikantne szczegóły. Wieczór panieński/kawalerski, chippendalesi, śliczna aktorka. Te trzy elementy wróżą to co zawsze, czyli żałosne żarty o seksie, w trakcie seksu, po seksie lub w trakcie spowiedzi. Czy będą one nieśmieszne jak zazwyczaj? Zobaczymy.
Po drugie: obsada. Karolak jest? Nie ma! No dobra, żartowałem. Jest!
Po trzecie: chore ambicje twórców. Jeszcze nie potrafią kręcić w 2D na światowym poziomie, a zabierają się za stereoskopię. „Bitwa Warszawska” ma do zaoferowania przynajmniej widowiskowe sceny akcji, a co ma „Kac Wawa”? Nie wiadomo, ale raczej epickim widowiskiem nie będzie. Bez sensu więc wydaje się wydawanie pieniędzy na efekt, którego ludzie NIE CHCĄ oglądać w filmach, które nie porażą rozmachem.
Może się mylę, ale póki co projekt śmierdzi kolejną typową komedią na odległość. Tak, jest na co narzekać bo te wszelkie „przeboje” jak dla mnie nie są ani trochę śmieszne. Oczywiście z oceną „Kac Wawa” poczekam do premiery, natomiast szlag mnie trafia jak widzę kolejny tytuł i slogan nawiązujący do światowego przeboju. Najlepsze, że dystrybutor wspomniał, iż „Kac Wawa” inspirowany był prawdziwymi wydarzeniami. Hmm… niech zgadnę: premierą „Kac Vegas”?
A Szyc jest? Nawet się nie da zażartować, bo widać, że jest! NIEEEEEEEE!
OdpowiedzUsuń"Jeszcze nie potrafią kręcić w 2D na światowym poziomie" - no to już potrafią, kiepsko jednak z montażem i scenariuszami :) Rozumiem podczepianie się sukcesu Kaca, rozumiem lubiane twarze Szyca i Karolaka, rozumiem slogan "polska komedia romantyczna". Nie mam jednak pojęcia po jaką cholerę to 3D? Przesiedzieć seans z okularami na nosie w wyczekiwaniu kilku sekund atrakcji (rzut szklanką w tłum bądź dupa wychodząca z ekranu?). Całkowity bezsens.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy będzie sequel jeśli ten wytwór okaże się produktem filmopodobnym.
OdpowiedzUsuńKomedie Romantyczne już bokiem wychodzą, znani akorzy i palakaciki na białym tle już nie wystatrczają węc trzeba wsiąść na plecy obcego hita i dodać 3d, aby zapewnić sobie tłumy widzów. Niestety w naszym realizuje się jeszcze gorsze inicjatywy, mam na mysli dwa kuriozalne projekty czyli kontynuacje "Stawki więkzej niż życie" oraz Czterech Pancernych i Psa. Juz ich sama realizacja to kleśki, klęski zdrowego rozsądku który odradzał otwierania czegoś co zostało dawno zamknięte. Czy można napić się z buteli osuszonej 40 lat temu, trzeb nalać do niej wody aby rozpuścić zalegający osad, ale nie Aristootrzymamy pierwotnego napoju tylko wode o jego posmaku. Nam pozostaje sie modlić by takich głupot było jak najmniej.
OdpowiedzUsuń