tag:blogger.com,1999:blog-8097954638423278705.post941962546903063187..comments2023-08-10T11:43:30.421+02:00Comments on Celuloidowi Fetyszyści - blog o filmach: Skandaliści bez powoduAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/06198338236908473998noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-8097954638423278705.post-9308615592455051492011-05-25T12:25:20.772+02:002011-05-25T12:25:20.772+02:00Rozumieć kogoś nie znaczy identyfikować się z nim,...Rozumieć kogoś nie znaczy identyfikować się z nim, czy go popierać. Dlaczego w tej całej dyskusji o wybryku LvT nie zwrócono uwagi na słowa "Izrael bywa irytujący". Minęło już grubo ponad pół wieku od zakończenia wojny, czas przestać traktować naród żydowski jak święte krowy. Czas mieć odwagę głośno i wyraźnie krytykować ich za to, co robią z Palestyną (a budują im takie samo getto, jakie im kiedyś zbudowano) bez obawy, że będziemy posądzeni o antysemityzm. To pokrótce tyle. Nie obrażam się na LvT za polityczną niepoprawność, i za każdą inną niepoprawnośc również.babka filmowanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8097954638423278705.post-23138664766639811302011-05-23T22:49:59.830+02:002011-05-23T22:49:59.830+02:00Antychryst podobał mi się właśnie przez tą całą de...Antychryst podobał mi się właśnie przez tą całą depresję von Triera, bo to było widać w filmie, a naprawdę doceniam tego typu osobiste twory, zakorzenione głęboko w psychice samego reżysera.<br /><br />Ale Trier nie skończył na "jestem nazistą" - w wywiadzie dla jakiegoś portalu kazał Refnowi się "pierdolić" tylko za to, że ten krytycznie odniósł się do trierowskich ekscesów. I po tych wszystkich wydarzeniach moja sympatia do Triera spadła dość mocno. Ma depresję - spoko. Ale kurde, robienie takiej durnej szopki wokół siebie to spora przesada.Motodufhttps://www.blogger.com/profile/16831829211698605338noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8097954638423278705.post-67023275575640618542011-05-23T18:19:19.822+02:002011-05-23T18:19:19.822+02:00Oooo, i sorry. Oczywiście nie Des, tylko Dux.Oooo, i sorry. Oczywiście nie Des, tylko Dux.Albertinohttp://www.msishis.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8097954638423278705.post-40096741866412959722011-05-23T18:18:23.327+02:002011-05-23T18:18:23.327+02:00Co do Arnolda to szczerze dziwię się jego żonce, ż...Co do Arnolda to szczerze dziwię się jego żonce, że tyle czasu jej to zajęło, bo dzieciak jest piekielnie podobny do tatusia.Albertinohttp://www.fbszdz.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8097954638423278705.post-16937704006995176382011-05-23T18:16:17.164+02:002011-05-23T18:16:17.164+02:00Des, naprawdę. Jak można porównywać gadkę Glliano ...Des, naprawdę. Jak można porównywać gadkę Glliano do tego co powiedział Trier, no jak? On nie nawoływał do nienawiści - wypowiedź była kompletnie nieszkodliwa jako niesmaczny żart, w dodatku wyrwany z kontekstu i sam autor słów natychmiast się z nich wycofał. <br /><br />Rozumiem, że media muszą żerować na wyrwanych z kontekstu zdaniach i robić sensację z byle gówna, ale myślałem, że ty trzeźwiej podejdziesz do sprawy.Albertinohttp://www.mnrlnnl.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8097954638423278705.post-43570976694479441052011-05-23T15:30:07.793+02:002011-05-23T15:30:07.793+02:00Równanie w dół nie jest w moim stylu :)Równanie w dół nie jest w moim stylu :)mentalnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8097954638423278705.post-80857511751284020792011-05-23T15:26:29.683+02:002011-05-23T15:26:29.683+02:00mental, sorry, von trierowi nie dorównasz.. ;)mental, sorry, von trierowi nie dorównasz.. ;)artuhttps://www.blogger.com/profile/11640177256865372354noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8097954638423278705.post-59259907366903498622011-05-23T15:21:53.571+02:002011-05-23T15:21:53.571+02:00Według mnie Lars słabo pojechał. On jest europejsk...Według mnie Lars słabo pojechał. On jest europejskim artystą, więc częściowo także debilem, a zatem wiele jego wypowiedzi trzeba dzielić przez cztery. Moim zdaniem jednak Lars powinien wykazać się większą oryginalnością i powiedzieć coś bardziej "szokującego", np. jakiś syjonistyczny dowcip w stylu: "Wiecie, czemu w Auschwitz nie było św. Mikołaja? - Bo komin był za ciasny hahahahaha..."<br /><br />A tak to wyszła słabizna i banał. Zwłaszcza że całkiem niedawno przecież Oliver Stone, znany ze swojej słabości do wyznawców kolektywnych ideologii, zapewnił fanów, że Adolfa Hitlera i Józefa Stalina też rozumie. Uczynił to na konferencji promującej swój nowy 10-godzinny serial TV dotyczący historii XX wieku, który pewnie zwali wszystkich z nóg. Narratorem będzie ponoć sam Hugo Chavez.mentalnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8097954638423278705.post-25069708576500337852011-05-23T15:16:05.709+02:002011-05-23T15:16:05.709+02:00według mnie nie można odrywać von triera od tego, ...według mnie nie można odrywać von triera od tego, co robi w swoich filmach; obrazoburczych, nihilistycznych, skutecznie niszczących dobre samopoczucie widza ("a myślałeś, że będziesz bezpieczny w tym fotelu..."). von trier to prowokator, ale przecież daleko mu do "skandalisty bez powodu". jego depresja stała się już stałym punktem odniesienia wokół antychrysta i melancholii; von trier jako twórca stawia nas wobec nienawiści do samych siebie (i nienawiści w ogóle). media widzą faszyzm; ty, Dux, idiotyczny zabieg marketingowy (nawiasem mówiąc, "nie dostał Palmy" to nie jest argument - gdyby mu Palmę zabrali, to co innego). może nadinterpretowuję, ale mi - w kontekście twórczości von triera - bardziej pasuje tu... wina metafizyczna. chciałem być tym dobrym, ale jestem tym złym, może przez krew, nie wiem, świat to chaos, czuję nienawiść, JESTEM ZŁY, mam, kurwa, doła, to jest irracjonalne, ale jest we mnie. w środku poprawnej politycznie gadki o pokoju i kochaniu całego świata (nie lubię pojęcia pp, bo ono po polsku nic nie znaczy, zostało przywłaszczone przez jak najbardziej pp w polsce konserwę, czyli najczęściej użycie tego pojęcia ma się trochę jak pięść do nosa; ale tutaj to się ciśnie na usta, wiadomo, kontekst inny), von Trier wyciąga to, co pojebane i mroczne, i robi z tego poniekąd polityczną sprawę (polecam drugie wyzwanie w 5 nieczystych zagraniach). żeby nie było - interpretując 'luźno', na podstawie video, wygląda na to, że mu się po prostu osobiście "wymskło". ale być może dlatego ta wypowiedź jest cenna. jako wypowiedź tak osobista, a jednocześnie świadoma (na zasadzie: ja jestem świadomy 'zła' we mnie). to nie jest pajac bredzący o gazowaniu żydów.artuhttps://www.blogger.com/profile/11640177256865372354noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8097954638423278705.post-47207825219159266052011-05-23T13:58:47.511+02:002011-05-23T13:58:47.511+02:00Łatwo jest kogoś zrazić przez negatywne zachowanie...Łatwo jest kogoś zrazić przez negatywne zachowanie, trudniej jest potem odzyskać zaufanie, nawet jeśli zrobi się coś dobrego. Ja przyznaję, że Mela Gibsona przestałem lubić, kiedy dowiedziałem się o jego pijackich wybrykach i o tym, że bił żonę. Na temat Larsa von Triera nie mam zdania, gdyż nie widziałem żadnego jego filmu, a nie chciałbym go oceniać po tym canneńskim wybryku. Moim zdaniem wypowiedź von Triera nie była szkodliwa, nikogo nie obrażała, bo przecież powiedział on, że "rozumie Hitlera, ale zdaje sobie sprawę, że robił on złe rzeczy", więc nie próbował go usprawiedliwiać. Ja bym nie był dla niego taki surowy i nie wyrzuciłbym go z imprezy. Tym bardziej, że przeprosił.Mariusz Czernichttps://www.blogger.com/profile/13629843026825513382noreply@blogger.com